Archiwum luty 2005, strona 5


lut 03 2005 piniondze:)
Komentarze: 2

nie wiem,co ten usmiechniety emotikon robi w tytule,bo temat bardzo powazny jest.Otóz, pieniadze...

...pieniadze szczescia nie daja...

...pieniadze to nie sysko...

Co to za pierdoły?!za pieniadze mozna kupic zycie,zdowie, dziecko,sedziego...na swiecie nie istnieje nic takiego,jak rownosc klasowa lub sprawiedliwosc...ten kto ma,moze miec wiecej, a kto nie ma, moze miec tylko mniej...

ostatnio na jedynce byl teatr"Wizyta starszej pani". Chyba nawet "Miś Kolabo" tak mnie nie przerazil...

"Wizyta..." opowiada o malutkim,podupadlym miasteczku,do ktorego przyjezdza pochodzaca z niego miliarderka. Kobieta proponuje mieszkancom okragly miliard- 500mln na miasto i 500mln do podzialu miedzy nich. Stawia jednak jeden warunek: ktos musi zabic jej kochanka z mlodosci, ktory porzucil ja wraz z dzieckiem. facet jest calkiem sympatyczny, lubiany w miasteczku i powazany. Mieszkancy na te propozycje odpowiedzieli zgorszeniem i oburzeniem, a miliarderka wyszla i tylko w drzwiach sie odwrocila:" Ja poczekam"-powiedziala.

Jak myslicie,facet przezyl? zostal uduszony podczas zebrania rady miejskiej, za zgoda zony, dzieci, ksiedza i wszystkich mieszkanców. Miliarderka wreczyla burmistrzowi czek i zabrala cialo kochanka na Capri, a jego rodzina poszla tymczasem do kina...

pieniadze sa ludziom duzo blizsze niz drugi czlowiek. By dostac sie do szpitala, trzeba dac w łape. By moc adoptowac dziecko, nie trzeba go kochac, ale miec odpowiednio duzo kasy (oczywiscie, nie powinno sie oddawac dzieci komus, kto nie ma gdzie mieszkac. Ale podczas rozpatrywania wnioskow o adopcje wieksza szanse ma zawsze ten, komu lepiej sie powodzi). Zeby wygrac w sadzie,wystarczy "skomna koperta zrewanzowac sie na parapecie". Bo na swiecie liczy sie tylko kasa, nikt nie robi nic bezintresownie.

Skad u mnie ten cynizm?w wieku lat czterech zaczelam ogladac wiadomosci. W nabraniu moich pogladow pomogla mi  lektura"Barbie" i "Twista"Pisma dzieciece i mlodziezowe krzycza: "Kup nowy rower dla Barbie, a bedziesz wiecej warta niz kiedys!", albo "Jesli nie jdziesz na Kanary w nowych butach, to jestes do dupy". Pisma doroslych w stylu "Polityki" lub "Wprosta" ograniczaja sie tylko do potepiania materialistycznej postawy naszego pokolenia(inna sprawa,że sami zamieszczaja u siebie artykuly o wszystkich technicznych nowinkach ze świata. Hodują sobie tez materialistow,tyle, ze starszych).

W calkiem logicznej ksiazce"Klasa pani Czajki" pojawia sie taki oto dialog:

-Wszystkiemu winne bezrobocie-mowil Maciek(...)-Moja mama opowiadala,ze sa w Polsce rodziny, ktore zyja za tak male pieniadze, ze ich dzieci nie dojadaja.

-To po co maja az tyle dzieci?- spytala Kamila.

-Mowisz powaznie,czy zartujesz?-spytal maciek.

-Powaznie.Jak ktos nie ma pieniedzy,to nie powinien sobie robic tyle dzieci.

-Nie moge!Trzymajcie mnie!-maciek az krzyknal-Czy ty nie rozumiesz, ze z reguly tak sie dzieje w biednych, nieuswiadomionych rodzinach?U prostych ludzi?Takich, ktorzy nie mysla o przyszlosci. nauczyli sie, ze wszystko sie im nalezy n-i oni teraz czekaja na to, co im sie nalezy.

lukrezi@borgia : :
lut 01 2005 przepraszam
Komentarze: 4

zmieniam sobie szablon i przez to nie wchodza mi polskie litery,wiec nie doczytacie sie juz niczego w poprzednich notkach,zwlascza w liscie do mnie z wczoraj.ale szablonik mimo to uwazam za spoxik, chociaz zegarek z tym kotkiem mi z deka nie pasuje. moze pozniej napisze jeszcze notke, papa

lukrezi@borgia : :