Archiwum 21 maja 2005


maj 21 2005 Hehehe...mogło być gorzej...
Komentarze: 2

Hmmmm... rozważmy moją sytuację-mam świnkę, najnowszą książkę Pratchetta ( genialny jak zawsze), ze zdumieniem odkryłam,że rozumiem (znaczy...mniej więcej rozumiem) frgmenty niepublikowanych jeszcze w Polsce książek z  Discworld Series znalezione na necie, no i było dziś rozdanie nagród z konkursu poetyckiego i ogłoszenie wyników(do szkoły przyszła jedynie informacja,iż jestem laureatką). Mój dyplom ogłasza wszem i wobec moje pierwsze miejsce w  Polsce południowej, a,  jak mówi tata(z powodu świnki jestem unieruchomiona w domu), podczas wręczenia nagród jakiś ważniak nazwał me zwycięstwo bezapelacyjnym. No i moje wiersze zostały opublikowane w okazyjnym tomiku PRZED gimnazjalistami i licealistami.  Chwalę się? Hmmm...tak,owszem. a jeśli się to komuś nie podoba, to, powiadam : Niech spadnie na niego stos prostokątnych rzeczy do budowy!!!

Może to stwierdzenie nie poraża swą intelektualną siła przebicia, ale to cytat  wspaniałego filozofa Detrytusa, a od niedorozwiniętych trolli nie mozna oczekiwać za dużo...


Zamieszczam tu piękny fragment dialogu między komentarzem Straży Miejskiej Ankh-Morpork, Samuelem Vimesem i Patrycjuszem ( Boże! Czemu Vetinari nie rządzi Polską?!Może wreszcie by coś funkcjonowało normalnie...) :

-Ah... I see that the new traffic division is having the desired effect.' He indicated a large pile of paper. 'I am getting any amount of complaints from the Carters' and Drovers' Guild. Well done. Do pass on my thanks to sergeant Colon and his team.'
-I will, sir.
-I see in one day they clamped seventeen carts, ten horses, eighteen oxen and one duck.
-It was parked illegally, sir.

lukrezi@borgia : :