Komentarze: 3
Każda notka winna...
... mieć sens.
... być pisana z pomysłem.
... przyciągnąć potencjalnego czytelnika dowcipem, słownictwem bądź interesujacym początkiem.
... nie powtarzać w kółko oklepanych anegdotek czy sentencji w stylu "Miłość jest jak róża. Piękna, ale rani". To żenujące.
... wnosić coś ponad "rAnO wStAłAm i zJaDłAm śNiaDaNkO :D cHlEbOoŚ z sErKieM bYł, mNiAm :P ".
No i co z tego?!
Ja, zdeklarowana anarchistka, miałabym się przejmować takimi durnymi regułami* ?! Fak de system! Napiszę, co chcę!
A chcę napisać, iż drogą legalną nabyłam "Sztukę Świata Dysku" za 59zł. Chcę napisać, że było warto pozbyć się oszczędności. Chcę napisać, że, *%^#&#**^$@^%$# , owo dzieło nie mieści mi się na półce.
Chcę napisać, że wczoraj na polskim zaczęłam bazgrolić na kartce wyrwanej z zeszytu. Że po raz pierwszy w życiu udało mi się narysować młodego Vetinariego. Że sporo czasu zajęło mi przyswojenie idei uśmiechającego się Patrycjusza, ale efekt mnie wrył. Że mam ochotę się skulić i zacząć jąkać pod spojrzeniem jego lordowskiej mości. Bo coś mi przepłynęło z rąk na papier, nie zważając na to, że rysunek jest mierny i na papierze w kratkę, włożyło weń duszę. Brrrrrrr!
Chcę napisać, że zostałam poinformowana przez Mikołaja M. , iż Pratchett napisał "Alicję w krainie czarów" .Co za kretyn, przecież wszyscy wiedzą, że Mistrz stworzył Bridget Jones!
Chcę też napisać, że złapałam coś na kształt grypy (nigdy więcej rosołu z kury!). Z moim obecnym głosem zrobiłabym wielką karierę w zespole metalowym jako ten dzieracz mordy, który brzmi, jakby dławił się połykanym właśnie gothyckim pożywieniem, ale jest niezbędnym elementem każdej szanującej się kapeli. Najlepiej, żeby wrzeszczał "Ave satan".
____________________
* Które, jak się zastanowić, sama spisałam właśnie powyżej)