sty 19 2005

Do syskich komentujących


Komentarze: 5

Kofffffani jesteście. Madelle dziękuję za dowartościowanie mnie, megg za to samo, a asce za uświadomienie mi że mam jeszcze czas. Kocham mieć blogusia!

A teraz jestem wściekła: poszłam dziś wreszcie po te buty, i od pierwszego wejrzenia zakochałam sie w jasnych, zamszowych kozaczkach, modnych, ale oryginalnych. Były takie śliczne...I tanie. Ale czego sie mozna spodziewać po mojej matce-kupiła mi droższe i obrzydliwe COSIE. Ciężkie, grube, w ohydnym kolorze, tragedia! Wiecie,czemu? Bo one na pewno mi nie przemokną. Jakbym wsadziła nogę w beton, to wyszłoby na to samo.Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr...

lukrezi@borgia : :
madelle
20 stycznia 2005, 19:16
kochana, ty musisz być moim alter ego. Jak przeczytałam twój komentarz chwyciłam się za głowę, bo... właśnie czytam Dobry Omen ( jestem w momencie w którym jeźdźcy apokalipsy zmierzają ku Tadfield) Skąd wiedziałaś?!
20 stycznia 2005, 17:34
ja mam taką samą sytułacje w domciu jak Aska :) Choćby sie mojej matce coś nie podobało to ona tylko tak mówi: \"no dobra nie ja w tym bede chodzic twoja sprawa w co sie ubierasz\", a jak tak nie mówi tylko usiłuje mi swoje wole nazucić to ja jej o tym przpominam :) 3maj sie Dzieki za to że przyszlas do mnei bylo zajedwabiście ja to powiedzialas o czyms tak ;)
poli
20 stycznia 2005, 16:20
hi moze je polubisz..?
20 stycznia 2005, 14:29
Aga ja na szczescie nie mam takich problemow....moja mama uwaza ze to ja bede w tym chodzila..jedyne na czym jej zalezalo przy kupnie butow to: ,,One sa nieocieplane..\" :) Nie martw sie to przejdzie albo ty sie kiedys postawisz :) Narka :) Trzymaj sie...
Anka92
19 stycznia 2005, 20:02
wiesz co aga znam toz kas mnie tez tak matka zrobila ale powiedzialam ze ja ich nie chce i matka mi kuoila inne:P

Dodaj komentarz