sty 14 2005

Bez tytułu


Komentarze: 6

Mam dwóch komentujących, których nie znam..."Mówiący_prawdę" (z dość bogatym zasobem łaciny podwórkowej) i ,,Pocahontas". Jeśli jej blog to też Pocahontas, to wpisałam się na nim do xięgi gościów. Super bloguś, Pocahontas! Mam strasznie mało komentujących, więc zostańcie u mnie na stałe...kocham Was =O*.

Mam takie pytanko...lubicie szkółkę? Ja NIE! Oczywiście, uwielbiam widzieć swoje nazwisko w złotej księdze, dostawać szóstki ze sprawdzianów, spotykać się ze swoją klasą, ale sama idea szkoły jest sprzeczna z prawami człowieka!Nauczyciele swoje niepowodzenia odbijają sobie robiąc kartkówki lub wstawiając pały za to, że człowiek usiadł na sali gimnastycznej. A porównywanie klas ze sobą...pani od przyry byłaby spoxik, gdyby nie "Nie potraficie usiedzieć cicho. A 6a zawsze uważa na lekcji..."grrrrrrrrrrrrrrrrrrr! Uważają, bo nie mają do powiedzenia nic ciekawego i są za głupi, żeby wymyślić jakiś dowcip. No i oczywiście ukochane "Masz bardzo trudny charakter. Czemu nie możesz być taka spokojna jak Judytka" w wykonaniu wychowawczyni. Szkoła to specjalny zakład do tępienia jakiejkolwiek indywidualności.

Gardzę tym wyścigiem szczurów( inna sprawa, że jako naczelny kujon klasy biorę w nim aktywny udział. Ale przecież nie o to chodzi!)! Kolega życzył mi na wigilii, żebym wygrała ,, Dzieciaki z klasą". Och, szlag mnie trafia, gdy o tym programie myślę! Wygrywają go smarkacze gadające o "generale Piłsudskim". Potem znajduję w gazecie informację, że tzw.dzieciak z klasą czyta aż cztery książki miesięcznie, a ostatnio przeczytał dorosłą książkę pt. Świat Zofii. Ja czytam dwie książki tygodniowo, a Świat Zofii dostałam za świadectwo w drugiej klasie! Jeśli ten "Adam książkowy"( tak zwycięzca tego idiotyzmu został nazwany w Wysokich Obcasach) chce przeczytać dorosłą książkę Gaardnera, to polecam "Maję".

Hmmmm...chyba mi trochę odbiło. Już kończę ten temat. Nie chcę wychodzić na wredną, zazdrosną idiotkę, po prostu mnie poniosło. Sorki.

Pozdrawiam A$ke, megg, Ankę, wszystkich odwiedzających i wszystkich nienawidzących szkoły na świecie...

lukrezi@borgia : :
Pocahontas
15 stycznia 2005, 20:42
Dzięki za ujęcie mnie w notce. Zgadza się, ja, to ja. Też lubię Ciebie odwiedzać. A co do szkółki, to jestem już na drugim roku studiów, ale jako wolny słuchacz, więc chodzę tylko na to, co lubię i dlatego ogólnie, to lubię naukę. Pozdrówka ...
mówiący_prawdę
15 stycznia 2005, 17:05
pozsłuchaj jeszcze raz bo nie wikem czy masz z tym problem ,,bez przewuijanek k***!!! cczaisz?!
14 stycznia 2005, 20:38
No, anka to sobie narobila tek, ze hej...
lukrezia
14 stycznia 2005, 19:51
eeeeeeeeeeee...to było w sprawie komenta na twoim blogu? anka zachowuje sie prowokująco, wiem,ale nie można jej wyzywać
14 stycznia 2005, 19:47
,,czy byś chcioała żebym Ci stanik poprawiał bez bluzki\" widzialas <= to? zareagowala na to smiechem....idiotka...
14 stycznia 2005, 19:44
ok. bron jej. ale jednak nie przesadzil....

Dodaj komentarz